Dzisiaj, 13
kwietnia przypada "Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni
Katyńskiej".
13 kwietnia nie jest datą przypadkową... Dokładnie
13 kwietnia 1943
roku radio niemieckie
nadało oficjalny komunikat o odkryciu masowych grobów polskich
oficerów w Katyniu... Groby odkryli polscy robotnicy przymusowi,
zawiadamiając o tym fakcie oficerów niemieckich, którzy z kolei
powiadomili Berlin...
50 lat po zbrodni, również 13 kwietnia 1990 r.
Prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow przekazał Polsce dokumentację
NKWD z obozów Starobielsk, Ostaszków i Kozielsk...
NKWD
mordowało w ramach planowej akcji, zorganizowanie i metodycznie, produkując przy tym "setki kilogramów", skrupulatnie prowadzonej dokumentacji...
Od
wiosny do maja 1940 r. zabijano polskich oficerów, podoficerów, szeregowych Wojska Polskiego, policjantów, Korpusu Ochrony Pogranicza, Straży Więziennej, urzędników, przedsiębiorców... Wśród oficerów rezerwy byli lekarze, prawnicy, inżynierowie. Mordowano strzałami w głowę w
Katyniu, Charkowie, Miednoje, Tarnopolu, Kijowie i Mińsku... Pozbawiono życia niemal 22 tysiące Polaków – kwiat inteligencji
i kadry kierowniczej przedwojennego państwa polskiego...
Oficjalna pamięć o Katyniu przez długie lata była niewygodna, tępiona i zakłamywana... Była tajemnicą poliszynela, nawet w kręgach władzy...Ludzie kultywowali jednak pamięć, czy w zaciszu domowym, czy w tzw. drugim obiegu. Z czasem powstawały w Polsce - początkowo nieśmiało - miejsca pamięci, związane ze Zbrodnią Katyńską...
Takie miejsca, choć powszechnie nieznane lub nowe, a dotychczas szerzej nieopisane znajdują sie również w podpoznańskim Puszczykowie... Mają różną formę, jednak najważniejsze, że stanowią "nośnik pamięci" o osobach, które zginęły w ramach Zbrodni Katyńskiej w 1940...
Na jednym z
domów przy ulicy Poznańskiej znajduje się tablica, upamiętniająca
księdza kapelana pułkownika Czesława WOJTYNIAKA (1891-1940), zamordowanego przez NKWD w więzieniu w Kalininie... Tablicę
odsłonięto 21 września 2002 roku z inicjatywy dr prawa, sędziego w stanie spoczynku Stanisława
Madaja - mieszkańca Puszczykowa. Czesław WOJTYNIAK był rodowitym Puszczykowianinem, tutaj urodził się, wychował i i uczęszczał do
Szkoły Powszechnej przy obecnej ulicy Wysokiej... Być może górująca
nad budynkiem szkoły, z pozoru trudna do zdobycia, tzw. Góra Mojżesza
inspirowała i wpłyneła na jego przyszłe plany życiowe...Został
księdzem, ale też żołnierzem...Początkowo, po wybuchu wybuchu
Powstania Wielkopolskiego, spełniał posługę duchową wśród
powstanców w Kościanie i Górce Duchownej, ale już w styczniu 1919
roku został wyznaczony do pełnienia funkcji kapelana Armii Wielkopolskiej (jako jeden z trzech pierwszych kapelanów). Służył jako kapelan w 1 Pułku Ułanów
Wielkopolskich, brał udział w bitwach pod Wronkami i Osiekiem, a
następnie w 15 Pułku Ułanów...W 1919 roku ksiądz Czesław
WOJTYNIAK był ze swoimi kawalerzystami na froncie polsko-sowieckim pod
dalekim Bobrujskiem...Za męstwo na polu bitwy, na wniosek ówczesnego dowódcy
15 Pułku Ułanów pułkownika Władysława ANDERSA został odznaczony
krzyżem walecznych...W 1921 r. brał udział w powstaniu śląskim... W dwudziestoleciu międzywojennym pełnił funkcję m. inn. proboszcza
garnizonu Poznań, kapelana Brygady Korpusu Ochrony Pogranicza w
Nowogródku, dziekana Okręgu Korpusu Nr 9 w Brześciu. Od
1938 r. ksiądz WOJTYNIAK był kanclerzem polowej Kurii Biskupiej. We wrześniu 1939 roku nadzorował ewakuację Kurii Polowej na wschód,
gdzie 17 września 1939 roku dostał się do niewoli sowieckiej.
Został zamordowany w więzieniu NKWD w Kalininie i spoczywa na
cmentarzu wojennym w Miednoje...
W 2007 roku
ksiądz kapelan pułkownik Czesław WOJTYNIAK został pośmiertnie awansowany przez
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do stopnia
generała brygady...
Widocznym,
puszczykowskim śladem, związanym ze Zbrodnią Katyńską są
również symboliczne groby pomordowanych oficerów, które możemy
spotkać na tutejszym cmentarzu parafialnym...
Na nagrobku
rodzinnym został upamiętniony podporucznik lotnictwa
Stanisław GIDASZEWSKI ( 1913-1940). Absolwent Szkoły
Podchorążych Lotnictwa – Grupy Technicznej. Dowódca plutonu
obsługi w Szkole Podoficerskiej 3 Pułku Lotniczego w
Poznaniu-Ławicy. W 2007 roku awansowany pośmiertnie na stopień
porucznika...Na płycie nagrobka widnieje zapis:”...04.1940
KATYŃ...”
Gwoli informacji, należy wspomnieć, że porucznik Stanisław GIDASZEWSKI
posiada również w Poznaniu osobną tablicę i swoje drzewo pamięci, wśród
15 Wielkopolan, którzy zginęli tragicznie w Katyniu. Miejsce to
znajduje się przy ulicy Bukowskiej przy dawnym Porcie
Lotniczym Poznań-Ławica...
Zanim
wprowadzę w kolejny, puszczykowski ślad pamięci o Zbrodni Katyńskiej, muszę nawiązać do postu z sierpnia 2019 r., który
opublikowałem na moim blogu „Śladami historii Puszczykowa i
okolic”. Tam
też zamieściłem krótki fragment
listu, wydrukowanego w prasie poznańskiej w sierpniu 1939 r. Tekst przesłała wówczas
spędzająca wakacje w Puszczykowie 11-letnia Terenia BARTECKA:
"SzanownaRedakcjo!
Mam jedenaście lat i jestem uczennicą szkoły powszechnej w Poznaniu...Tegoroczne wakacje spędzam w Puszczykowie. Dom nasz położony jest na malowniczym wzgórzu, więc stąd rozciąga się widok na wspaniałą okolicę. Nie nudzę się tu, gdyż przy ładnej pogodzie chodzę przed południem na plażę, a po południu czynię wycieczki rowerem po okolicy. Gdy pada deszcz czytam książki, bawię się i piszę pamiętnik. W chwili, gdy piszę te słowa pada ulewny deszcz i jest burza..."
(Terenia Bartecka, Poznań)
W
poście zadałem wówczas wymowne pytanie czy Terenia i jej rodzina
przeżyły wojnę?
Po kilku miesiącach, w tym miejscu udzielam odpowiedzi: mama Tereni
przeżyła wojnę, podobnie jak autorka powyższego listu. Teresa - już jako 15-latka - brała udział w Powstaniu Warszawskim.... Niestety - jej ojciec- kapitan Wojska Polskiego Kazimierz BARTECKI został w 1940
roku zamordowany przez NKWD w więzieniu w Charkowie...Spoczywa na
Polskim Cmentarzu Wojennym w Piatichatkach koło Charkowa...Kapitan BARTECKI był powstańcem wielkopolskim, walczącym w
szeregach 2 Pułku Artylerii Polowej, następnie oficerem administracji w jednostkach taborowych, artylerii, żandarmerii oraz 7
Pułku Strzelców Konnych Wielkopolskich. Wojnę obronną 1939 r.
przeszedł w składzie Ośrodka Zapasowego Wielkopolskiej Brygady
Kawalerii...Nie wrócił już do Ojczyzny...
Jednak pamięć po kapitanie BARTECKIM zachowała się w Puszczykowie... Na cmentarzu parafialnym znajduje się jego
symboliczny grób z adnotacją -na płycie- „zamordowany
w Charkowie w 1940 r.”
Innym
wyjątkowym, również prywatnym upamiętnieniem przez rodzinę polskiego oficera, a zarazem ofiary Zbrodni Katyńskiej jest odsłonięta, na elewacji budynku apteki przy ul.
Dworcowej 22 w Puszczykowie emaliowana tablica, poświęcona lekarzowi pułkownikowi
doktorowi Franciszkowi
ROSTOWI.
Franciszek
ROST również walczył w Powstaniu
Wielkopolskim. Był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej, a w okresie międzywojennym pełnił funkcję dyrektora szpitala powiatowego w Nowym Tomyślu. W czasie wojny obronnej 1939
r. ewakuowany wraz z 7 Szpitalem Okręgowym z Poznania, dostał się
do niewoli sowieckiej... Zamordowany strzałem w tył głowy w
Katyniu, spoczywa na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu...
Pamiętajmy,
że niektórzy oficerowie polscy, prawie do ostatnich
chwil życia, nawet w trakcie przewożenia na miejsce kaźni, dokonywali skrupulatnych zapisków w swoich pamiętnikach... Już później, takie notatki zostały znajdowane w grobach rozstrzelanych żołnierzy, przy ich ciałach...Były strzeżone i niedostępne...Jednakże wywiadowi Armii Krajowej udało się pozyskać odpisy tych dokumentów...Osobą, która odebrała i dostarczyła pamiętniki katyńskie do Londynu był, człowiek-legenda polskiego wywiadu, wyjątkowo odważny i inteligentny żołnierz, cichociemny - pułkownik pilot Roman RUDKOWSKI ps. "Rudy", "Gangster", "Goły". Nie bez przyczyny przytaczam postać pułkownika RUDKOWSKIEGO, ponieważ jego późniejszy epizod, związany z Puszczykowem wpłynął na dalsze losy życiowe tego oficera...
Roman
RUDKOWSKI był przedwojennym żołnierzem zawodowym, pilotem polskiego lotnictwa, pułkownikiem dyplomowanym, dowódcą 301 Dywizjonu Bombowego Polskich Sił
Powietrznych w Wielkiej Brytanii, a następnie - po specjalnym przeszkoleniu - cichociemnym, m.in. bezpośrednio
w Oddziale VI Naczelnego Wodza. Pełnił również funkcje Dowódcy Wydziału Lotnictwa
Oddziału III Sztabu Komendy Głównej Armii Krajowej. Był dwukrotnie
zrzuconym do okupowanej Polski...Podczas jednej z misji, RUDKOWSKI - poprzez wywiad Armii Krajowej - zdobył
odpisy 15 pamiętników polskich oficerów, znalezionych w katyńskich mogiłach zbiorowych... W nocy z 29 na 30 maja 1944 r. do kraju - z włoskiego Brindisi - przyleciał samolot (w ramach zorganizowanej operacji Most
II Windhorn II), zabierając pułkownika RUDKOWSKIEGO wraz ze zdobytymi
pamiętnikami... Wkrótce zarówno pułkownik, jak dokumenty dotarły do władz emigracyjnych w Londynie, stając się niesamowicie ważnym dowodem w sprawie katyńskiej...
RUDKOWSKI ponownie został "zrzucony" do Polski w
październiku 1944 r. celem wykonania konkretnych zadań, w tym przejęcia dowodzenia Wydziałem Lotnictwa Sztabu KGAK... Rok później
aresztowany przez sowiecki "Smiersz", przekazany polskiemu UB i więziony, po czym zwolniony.... Następnie, ponownie ścigany i poszukiwany przez Urząd Bezpieczeńtwa ukrywał
się w kilku miejscach w kraju, gdzie bezskutecznie urządzano na niego zasadzki operacyjne tzw. "kołty"... Dotarł w końcu do podpoznańskiego Puszczykowa, gdzie starał się "zadomowić". Wówczas mieszkańcy Puszczykowa stanowili swoisty "tygiel społeczny". Po wojnie, w willach znalazło zakwaterowanie- ale też swój azyl - wielu przedstawicieli polskiej inteligencji, ziemianie,
arystokraci, czy też powstańcy warszawscy, członkowie AK... Pułkownik RUDKOWSKI z pewnością próbował "wtopić się" w panującą wówczas atmosferę, zakładając, że zostanie niezauważony i uzyska pomoc oraz wsparcie...Przypuszczalnie było tak początkowo... Niestety, później, najprawdopodobniej
zadenuncjowany, musiał uciekać za granicę...W 1949 roku opuścił Polskę i na frachtowcu -poprzez Szwecję-dostał się do Londynu... Tam też zmarł na udar serca w 1954 roku...
Warto więc - przy okazji rocznicy katyńskiej- pamiętać również rolę pułkownika pilota Romana RUDKOWSKIEGO w przekazanie bardzo istotnej wiedzy o Katyniu, zawartej w sławnych pamiętnikach, które dostarczył rządowi londyńskiemu. Nie zapominajmy też o jego epizodzie związanym z Puszczykowem...
Powyższy
artykuł oczywiście nie wyczerpuje tematu, przedstawia wybrane przykłady i podejmując problematykę puszczykowskich śladów pamięci będę ją kontynuował w przyszłości...
Artykuł stanowi mój skromny wkład w 80-rocznicę
Zbrodni Katyńskiej, a zarazem jest oddaniem hołdu dla wszystkich
polskich ofiar reżimu stalinowskiego...
Na zakończenie chciałbym przytoczyć fragment wyjątkowej i zachowanej "cudem" modlitwy, autorstwa naszego
Puszczykowianina - księdza kapelana pułkownika Czesława WOJTYNIAKA,
odmawianej przez polskich oficerów, więźniów na tajnych mszach w obozie w
Kozielsku... Modlitwę znaleziono w katyńskim grobie masowym przy ciele zamordowanego porucznika rezerwy Witolda Klanera:
(...)
Błagamy
Cię, Panie: o moc cierpliwości i wytrwania, o możliwość dalszej
walki orężnej
za Polskę, o opiekę Twą Boską.
Błagamy
Cię, Panie, nad krajem zbezczeszczonym przez wrogów:
- o dar wiary niezłomnej w tryumf Twego Imienia,
- o dar nadziei, że nikłymi siłami swymi potrafimy się przyczynić do tego tryumfu,
- o dar miłości czynnej i żywej dla udręczonej Ojczyzny,
- o dar miłosierdzia dla naszych nieprzyjaciół.
Błagamy Cię, Panie, o Polskę wolną i niepodległą.
Błagamy Cię, Panie, o Polskę sprawiedliwą dla wszystkich swych synów.
Błagamy
Cię, Panie, o Polskę miłosierną dla ubogich i uciśnionych.
Błagamy Cię, Panie, o Polskę czystych rąk.
Błagamy Cię, Panie, o Polskę wzniosłych serc.
Błagamy Cię, Panie, o Polskę wielką, rządną i dobrą.
Błagamy Cię, Panie, o dar wielkiego serca, jasnego umysłu dla przewodników narodu, a dla nas o męstwo i szczęśliwy powrót do domu i rodzin naszych.
Błagamy Cię, Panie, przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
(…)
Robert Kiszkurno
( Śladami historii Puszczykowa i okolic )
13.04.2020
W trakcie opracowywania powyższego artykułu korzystano z następujących źródeł:
http://www.wtg-gniazdo.org/ksieza/main.php?akcja=opis&id=5138 ( ks.płk Czesław WOJTYNIAK)
https://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/roman-rudkowski?print ( biogram płk Romana Rudkowskiego)
Ilustracja Polska nr 34 z dnia 20 sierpnia 1939 r.